Ratusz

Sasumi · Wysłany: Sob 23:45, 15 Mar 2008 Temat postu:

- aaa ładny on chociaż jest??? *ostrze nicości, wspaniale! później się z tobą rozprawie staruchu ^^*

Did093 · Wysłany: Sob 23:47, 15 Mar 2008 Temat postu:

Oh taki średnio znaczy się ja jestem męrzem smoczycy więc wiesz on jest półsmokiem

Sasumi · Wysłany: Sob 23:50, 15 Mar 2008 Temat postu:

*mężem smoczycy...no cóż dla takiego czaru...*
- no niech będzie zgadzam sie, ale nauczysz mnie tego czaru?

Did093 · Wysłany: Sob 23:50, 15 Mar 2008 Temat postu:

tak - ale jest jeszcze jedna sprawa

Sasumi · Wysłany: Nie 14:10, 16 Mar 2008 Temat postu:

- jeszcze jedna sprawa ? tzn jaka ? - spytałam

Did093 · Wysłany: Nie 20:55, 16 Mar 2008 Temat postu:

On jak się rozkręci jest pyszałkowaty więc nie zabij go od razu

Sasumi · Wysłany: Nie 20:57, 16 Mar 2008 Temat postu:

- Co że niby ja - uśmiechnęłam się podstępnie - nie zrobię mu krzywdy *tak długo jak mi to na rękę*

Did093 · Wysłany: Nie 21:00, 16 Mar 2008 Temat postu:

To jutro na polance o 12 się spotkajcie ok - zapytał mężczyzna uśmiechając się

Sasumi · Wysłany: Nie 21:15, 16 Mar 2008 Temat postu:

- No niech będzie Smile

kamilll

Kaze wszedł do środka Ratusza i zapytał pierwszą lepszą osobę:
-Przepraszam, gdzie mógłbym dostać jakieś zlecenie?-

Sasumi

- Zlecenie powiadasz - powiedziała pewna starsza kobieta - Mógłbyś zrobić coś dla mnie, wiesz ja jestem stara, bolą mnie nogi, a muszę zanieś pewną wiadomość mojemu synowi, jest on magiem i bardzo potrzebuje jej, musiałbyś się tylko udać do Doliny Midono, na pewno poznasz mojego syna, ma on białe sterczące włosy i pewnie będzie ćwiczył - uśmiechnęła się kobieta

kamilll

*Świetnie, niedość, że moge komuś pomóc, to w dodatku to jest miedzy innymi mag, może on mnie czegoś nauczy.*
Chłopak spojrzał z uśmiechem na kobietę i powiedział:
-Świetnie, oczywiście, pomogę pani! Proszę o wiadomość, zaniose ją synowi. Tylko mogła by mi pani powiedzieć, w którą stronę mam się udać? I... jak ma na imię syn?-
(Po rozmowie z kobietą Kaze, jeśli nie ma przeszkód, wychodzi z Ratusza i udaje się w stronę Doliny Midono.)

Sasumi

Kobieta napisała Ci na kartce wiadomość, powiedziała gdzie dokładnie masz sie udać oraz poprosiła abyś przyniósł jej odpowiedź syna.
-Mój syn nazywa się Akamashi - dodała
(pisz w Dolinie)

kamilll

Kaze wbiegł zdyszany do Ratusza, szukał kobiety krzycząc:
-Mam..eh.. mam wiadomość od Akamishi'ego!-

Sasumi

- Chłopcze nie krzycz tak, nie jesteś tu sam ! - zwrócił ci uwagę pewnie mężczyzna
- Ojj przepraszam za niego - powiedziała starsza pani i podeszła do Ciebie - Dziękuję Ci chłopcze bardzo mi pomogłeś masz tu 20 monet, przykro mi ale więcej nie mogę Ci dać - powiedziała nieco smutniej.